Analiza MP Juniorek – Dębica 2023

Słowem wstępu

Rok od poprzednich Mistrzostw Polski Juniorek minął bardzo szybko. Nim tylko mrugnęliśmy okiem i mieliśmy kolejne odbywające się w dniach 14-18 marca 2023 roku w Dębicy. Idąc za ciosem w ramach tegorocznego cyklu analiz Młodzieżowych Mistrzostw Polski dzisiaj chciałbym przeanalizować zespoły, które uczestniczyły we wspomnianym turnieju.

Klasyfikacja końcowa turnieju finałowego MP Juniorek

  1. GKS Wieżyca 2011 Politechnika Gdańska Stężyca
  2. Energa MKS Kalisz
  3. SMS Solna Wieliczka
  4. Enea Energetyk Poznań
  5. #VolleyWrocław  
  6. UKS Atena Kaman Warszawa
  7. LTS Legionovia Legionowo
  8. TS Stal Śrubiarnia ŻAPN Żywiec

Atak

Na finałach MP juniorek zawodniczki atakowały ze średnio 38% skutecznością ataku co w porównaniu do poprzedniego roku jest wynikiem o 1pp. niższy. Powyżej średniej skuteczności w ataku dla wszystkich zespołów znalazły się ataki wykonywane po dograniu piłki w formie freeball-a, które kończyły się punktem w 45% przypadkach. Na równi ze średnią wypadły ataki po przyjęciu jak i po 20. punkcie. Atak po obronie i po negatywnym przyjęciu poniżej średniej.

Już tradycyjnie podczas analizy ataku porównałem dwie skrajne drużyny w klasyfikacji turniejowej czyli zespół Mistrza Polski GKS Wieżyca 2011 Politechnika Gdańska Stężyca oraz ostatni zespół TS Stal Śrubiarnia ŻAPN SMS Żywiec. Co ciekawe Żywiec nie był gorszy we wszystkich elementach. W ataku po freball-u zawodniczki atakowały o 5 punktów procentowych skuteczniej jak zawodniczki z Kaszub. Jednak w innych elementach przewaga w liczbach drużyny Stężycy jest nadto widoczna. Najbardziej widać do w ataku po obronie, gdzie GKS Wieżyca 2011 Politechnika Gdańska Stężyca atakowała o 10pp. lepiej.

Średnia skuteczność ataku jak wspomniano wynosiła 38%, natomiast efektywność oscylowała w granicach 20%. Jeśli chodzi o efektywność jest to niższy o około 3pp. wynik biorąc pod uwagę poprzedni rok 2022. Najwyższy wynik w skuteczności jak i efektywności ataku osiągnęła drużyna LTS Legionovia Legionowo notując odpowiednio 41% oraz 26%. Najsłabiej poradziła sobie ekipa z Beskidu. Powyżej średniej skuteczności atakowały drużyny ze Stężycy, Kalisza, Poznania, Wrocławia oraz Legionowa. 

Spora różnica względem poprzedniego roku jest w typach piłek w ataku. dużo mniej piłek wysokich oraz innych (piłek przebijanych na dwa, kiwki rozgrywającej itp…). W tym roku atakowano piłki typu “Tensa” w 47% akcji, gdzie w poprzednim roku było to tylko 35%. Niewielka różnica w ataku ze środka gdzie w tym roku atakowano o 2pp. więcej razy uruchamiając środkowe niż w ubiegłym roku.

Zagrywka

Zagrywka czyli element w którym chyba najbardziej liczy się indywidualizm ponieważ na ten element nikt nie ma wpływu jak nie sama zawodniczka. Zagrywkę float wykorzystywano w 91% początkach wymiany a zagrywkę rotacyjna z wyskoku 9%. W poprzednim roku te liczby kształtowały się nieco inaczej bo: 85% dla zagrywki float oraz 15% dla zagrywki rotacyjnej z wyskoku.

Największym wykorzystaniem zagrywki rotacyjnej może pochwalić się zespół ze stolicy Wielkopolski wykorzystując ją w 25% akcjach. Najmniej różnorodne w zagrywce okazały się Mistrzynie Polski oraz zespół ze stolicy Dolnego Śląska.

W tym roku średnia efektywność zagrywki kształtowała się na poziomie 31%. Dla porównania w roku ubiegłym była to wartość 35%. Na poniższym wykresie widzimy dwie drużyny, które dominują w górnej stronie osi oraz dolnej. Najlepsze pod względem zagrywki okazały się zawodniczki z Kaszub oraz zawodniczki najstarszego miasta w Polsce, osiągając odpowiednio wartości 37% oraz 36% efektywności zagrywki. Po przeciwległej stronie możemy zauważyć drużyny Enea Energetyk Poznań oraz TS Stal Śrubiarnia ŻAPN SMS Żywiec. Te zespoły zagrywały z efektywnością odpowiednio 26% oraz 22%.

Przyjęcie

W przyjęciu nieco gorzej niż w poprzednim roku. Różnica sięga w przypadku przyjęcia pozytywnego 4 punktów procentowych, a w przypadku przyjęcia perfekcyjnego 3 punkty procentowe. Najlepsze przyjęcie w tym roku miały dwie drużyny z Wielkopolski, natomiast najgorzej przyjmowały zespoły ze Stężycy oraz Warszawy, notując wartość przyjęcia pozytywnego na poziomie 23% oraz 24%.

Nadal w drużynach, które posiadają najmniej błędów w przyjęciu znajduje się drużyna z Kalisza, w tym roku osiągając najniższy procent błędów w przyjęciu – 7%. Najwyższy natomiast wskaźnik piłek błędnie przyjętych do liczby wszystkich piłek notuje się dla zespołu TS Stal Śrubiarnia ŻAPN SMS Żywiec. Zawodniczki z tego klubu skończyły akcje w pierwszym podejciu 12% z możliwych do rozegrania.

Blok

W tym roku można mówić o małej rewolucji pod względem liczby bloków. W poprzednim roku najwyższą wartością była wartość 2,06 bloków/set, którą osiągnęła drużyna Stężycy. Natomiast w tym roku widzimy duży postęp w tym współczynniku, gdzie zespół z Kalisza blokował 3,21 piłek na rozegrany set. Dalej wyróżniającą się drużyną są mistrzynie Polski blokując 2,83 piłki na set. Najgorzej znajdowała piłkę w bloku drużyna Żywca osiągając wartość 1,25 bloków/set.

Dystrybucja

Poniżej przygotowano wykres dystrybucji piłek po przyjęciu perfekcyjnym i pozytywnym oraz po piłkach dogranych w postaci freeball-a. Na pierwszy rzut oka możemy dostrzeć duże wykorzystanie lewego skrzydła u mistrzyń Polski, gdzie lewoskrzydłowe dostawały 47% piłek od rozgrywającej, przy dość małym wykorzystaniu środka – 13%. Następną charakterystyczną drużyną jest Enea Energetyk Poznań. Zespół ten miał największe wykorzystanie środka względem swoich innych opcji – 36%. Z tym samym rezultatem jednak innym rozkładem dla innych opcji ataku, jeśli chodzi o wykorzystanie środka, uplasowała się drużyna z Wieliczki.

Poniżej przedstawiono uśrednioną dystrybucję dla wszystkich zespołów. Widać dokładnie, że wykorzystanie lewego oraz prawego skrzydła było praktycznie takie same. Środek wykorzystywany był o 10 pp. mniej.

Dystrybucja po 20. punkcie

Dwudziesty punkt w meczu jest to charakterystyczna bariera, gdzie set wchodzi w tą decydującą końcową fazę. Warto też przeanalizować jak wyglądała dystrybucja po 20. punkcie. W tym przypadku również są to jedynie akcje po przyjęciu pozytywnym (R#+) oraz freeball-u, tak aby maksymalnie wyizolować inne czynniki mogące wpłynąć na nierzetelność danych.

Najbardziej zauważalna rzecz to zawsze dystrybucja na lewe skrzydło po 20. punkcie. w drużynach młodzieżowych często obserwuje się zwiększenie liczby wystaw na to skrzydło właśnie po przekroczeniu umownej bariery dwudziestu punktów. Oprócz dwóch zespołów zauważamy zatem zwiększone wykorzystanie lewego skrzydła, w przypadku jednej drużyny nawet o 10%! (Energa MKS Kalisz)

Z reguły środek po 20. punkcie jest “uruchamiany” mniej razy w końcówkach seta i to się sprawdza, oprócz jednej drużyny u której notujemy duże odchylenie w stosunku do innych zespołów. Mowa tu o zespole z Żywca gdzie wykorzystanie środka podskoczyło o ponad 10%! Jest to duża różnica w stosunku do pozostałych zespołów.

W przypadku prawego skrzydła w akcjach po dwudziestym punkcie nie ma aż tak dużych wahań w większości zespołów. Zmiany notujemy średnio o około 5%. W tym przypadku znowu musimy wspomnieć o drużynie z Żywca, gdzie widzimy, że akcje z prawego skrzydła zostały przeniesione na środek.

Pipe czyli atak najczęściej przyjmującej z drugiej linii ze środka boiska. Ten typ ataku jest statystycznie wykorzystywany najmniej, mogłoby się wydawać, że też po 20 punkcie. Spoglądając na wykres w pierwszym momencie możemy stwierdzić, że jednak tak nie jest. Można nawet spostrzec że różnice są olbrzymie. Jednak musimy popatrzeć na skalę prezentowaną na wykresie. Różnice w akcjach w meczu a po 20. punkcie osiągają nie więcej niż 5%. Dwa zespoły grające pajpa w meczu zdecydowały się w ogóle nie uruchamiać tego typu ataku po 20. punkcie.

Relacja błędów

Aby wytłumaczyć czym jest relacja błędów pozwolę zacytować samego siebie z poprzedniego roku 😉 

“Relacja błędów czyli ile błędów popełnił zespół w stosunku do naszych punktowych zagrań.”

Analizując poniższy wykres, możemy zauważyć że, najmniejszy współczynnik posiada zespół Stężycy a największy Żywca, natomiast w zespołach, które uplasowały się na miejscach 2-7 tendencja nie jest regularna. 

Słowem podsumowania…

Statystycznie bardzo dobrze wyglądała drużyna z Kaszub, która oprócz niższego przyjęcia była widoczna w innych elementach siatkarskiego rzemiosła. 

Ciekawą sytuacją jest zespół z Legionowa, który statystycznie królował w siłach ofensywnych, jednak to nie starczyło do osiągnięcia wyższych rezultatów niż zajęte siódme miejsce.

Zespół z Beskidu Żywieckiego pomimo w miarę dobrego przyjęcia nie wyróżnił się w innych elementach co doprowadziło do ostatniego miejsca.

Jednak udział w turnieju finałowym MP Juniorek jest to już duże osiągniecie, dlatego wszystkim zespołom uczestniczącym w turnieju gratulujemy awansu i dobrych meczów!

Zapraszam do kolejnych artykułów z cyklu #AnalizaMMP2023, gdzie będziemy opisywali kolejne kategorie. A w podsumowaniu dodatkowo przedstawię najlepsze zawodniczki, wzorem ubiegłego roku.

Autorzy

Website | + posts

One thought on “Analiza MP Juniorek – Dębica 2023

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *